Matrix chorej wyobraźni
Fragment wywiadu udzielonego Gazecie
Warszawskiej przez Rafała Ziemkiewicza :
„Prawda jest taka ,że jeżeli
spojrzymy kto i jakie interesy robi z Moskwą to największym agentem
okaże się szef KE i jego towarzystwo” .Cóż od dawna przywykłem
do demagogii Ziemkiewicza ale tym razem naprawdę zdrowo przesadził.
Żeby kogoś jawnie oskarżyć o działalność agenturalną
trzeba mieć żelazne dowody. Takie
oskarżenie kwalifikuje się chyba na sprawę sądową ale to już
zmartwienie Jean-Clauda Junkera, nie moje. Publicysta Ziemkiewicz
kolejny raz udowadnia ,że żyje w Matrixie swojej chorej wyobraźni
i agentów widzi, jak to w matrixie przystało, prawie wszędzie.
Najgorsze, że ten facet żarliwie wierzy w większość bzdur ,
które wychodzą z pod jego pióra i wylewają się słowotokiem w
audycjach TVP z jego udziałem. Gdybyż to tylko Ziemkiewicz żył w
Matrixie byłoby fajnie .Ale takich jak On jest wielu. To właśnie
matrix chorej wyobraźni widzi agentów i wrogie działania na
każdym kroku ,przekształca katastrofę w zamach , kreuje wrogów
tam gdzie ich nie ma zamazując rzeczywiste zagrożenia , to matrix
pozwala na istnienie rydzykowych bzdur itp. To matrix chorej
wyobraźni Antoniego ujawnia kolejne spiski albo każe poważnie
dywagować o eksperymentach z „bronią elektromagnetyczną” , to
matrix chorej wyobraźni pozwala wierzyć niektórym w to ,że tylko
oni są patriotami a reszta to Targowica oraz w nieomylność
własnych poglądów . Właściwie nie mam pretensji o to, że
maluczcy na umyśle żyją sobie w matrixie wyobraźni. Ale co
powiedzieć o politykach cynicznie grających na chorej wyobraźni
maluczkich ? Czy to nie tacy politycy będą pamiętani jako
maluczcy? Wstyd.
Źródło cytatu
:http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/ziemkiewicz-juncker-jest-agentem-putina,17205745097
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz