Malowana opozycja
Mglisty smutny dzień zachęca żeby
usiąść do klawiatury. Przed momentem widziałem wywiad Korwina-
Mikke . Ten osobnik ( bo dla mnie nie jest to polityk raczej
kabaretowy felietonista , który czasem miewa pomysły ) stanowczo nie
należy do mojej bajki. Jego dzisiejszy
pomysł na kryzys konstytucyjny :
prawdziwy zamach stanu i wprowadzenie rządów armii ,która to
armia wprowadzi nareszcie prawa (
bliżej nie sprecyzował jakie ) oraz internowanie polityków PiS
oraz polityków opozycji bo społeczeństwo ma ich dosyć . Hmmm....
raczej nie polemizuję z kabaretem bo na takie figle polityczne mogą
dać się nabrać ludzie z pokolenia pięknych dwudziestoletnich a w
81 roku mieliśmy podobna sytuację. Tak , na pewno , wprowadziłoby
to upragniony przez Korwina ład i porządek. To nic , że trzeba by
było „sprzątać” następne 10 lat , ech aż się nie chce pisać
a prawodawstwo armia ma zapewne od dawna przygotowane.
Jedyne co rzeczywiście wynika z tej
„myśli” Korwina to stwierdzenie , że sytuacja w Polsce
jest już na tyle nieznośna ,że coś
z tym trzeba zrobić. Upojony zwycięstwem wyborczym PiS
nie zauważa , że wszyscy wokół
myślą inaczej – jedynie Prezes przebąkuje coś od czasu do czasu
o tym , że wiosna będzie ciężka. I jak zawsze Prezes ma rację.
Oto PiS od wielu lat ma moim zdaniem do czynienia z „ malowaną
opozycją „.Opozycją która jak ta krowa dużo ryczy i mało mleka
daje. Parasol ochronny nad PiS-em jest szeroko otwarty. Opozycja po
katastrofie smoleńskiej przez 3 lata traktowała partię Prezesa jak
ochronkę dla dzieci. Potem i do teraz poprawność polityczna
opozycji ograniczała ją do złośliwości i szermierki słownej bez
żadnych sensownych i konkretnych ruchów politycznych. O tym ,że
nie postawiono Ziobry przed trybunałem stanu już litościwie
napisze bez szczegółów. PiS pozwala sobie na tak wiele właśnie
dlatego , że wie iż nikt w najbliższej przewidywalnej przyszłości
nie poniesie żadnej odpowiedzialności politycznej ani karnej .
Hulaj dusza piekła nie ma.
Plan Kaczyńskiego realizowany jest
bez przeszkód . Paraliż Trybunału Konstytucyjnego
pozwala na wprowadzenie jedynie
słusznego „ porządku ? „ prawnego zgodnego z zamierzeniami
większości sejmowej.
Nie rozumiem dlaczego tak jest .Tu
walka idzie już na całość o długoletnie rządy w kraju ,
również o nową ordynację wyborczą
, którą PiS zmieni kiedy zechce. Dlaczego opozycja jest w dalszym
ciągu malowana ? Dlaczego nie robi właściwie nic? Całkowita
nieudolność polityczna
nie pozwala opozycji nawet na próbę
zdobycia 3 posłów Kaczyńskiego . Tajemnicą poliszynela jest to , że w PIS-e są już posłowie ,
którzy wiedzą o tym że ich władza nie będzie wieczna i że czeka
ich odpowiedzialność. Zmysł strategiczny Prezesa powoduje , że
chyba jako pierwszy zrozumiał , że skala negatywnych zmian jest bardzo
duża a opozycja aż śmiesznie nieskuteczna. Prosta konstatacja
tych faktów prowadzi do wniosku , że to lud odpowie na próbę
zmiany porządku przez PiS. Nie wiem czy konstatacja
Kaczyńskiego o tym ,że będzie to już wiosna jest słuszna. Ruchy
społeczne już są widoczne . Kaczyński próbuje bardziej
polaryzować społeczeństwo odmawiając prawa do patriotyzmu i
polskości KOD-owi . Nieudawana wściekłość Kaczyńskiego wynika z tego , że nie panuje on już
nad rozwojem sytuacji – co innego być wiecznym krytykantem i opozycjonistą a co innego realizować
swój szalony plan przejęcia władzy w imię dobrej zmiany.
Tzw. dobra zmiana wymyka się z rąk
Kaczyńskiego więc jak zawsze czas oprzeć się na gwardii twardego
elektoratu. Jednocześnie narasta poczucie przyszłych konsekwencji
swoich czynów i
tego czym jest gniew ludu.
Tak oto „miękkość „ i
nieudacznictwo opozycji przyczyni się do tego , że partia
Kaczyńskiego
zostanie zmieciona z naszej historii
przez gniew ludu . Mam coraz większe obawy ,że to nie jest
scenariusz science fiction ale przyszłość jaka nas czeka. Obawiam
się tego poważnie. Jeśli rzeczywiście dojdzie w naszym kraju do
kryterium ulicznego to paradoksalnie spełni się częściowo
scenariusz Korwina.
Wojsko będzie musiało wyjść na
ulice.
Tylko za kim się opowie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz