Obserwatorzy

czwartek, 25 lutego 2016

milczenie demoralizuje nr 11 czyli android i komunikat o wirusach

Android i komunikat o wirusach


Smartfon to dla mnie pewnego rodzaju nowość choć jest to jakiś rodzaj hybrydy telefonu
komórkowego i komputera ,które to urządzenia eksploatuję od dawna. Ale robię to wiedząc , że
jestem całkowitym laikiem w świecie elektroniki. I nie zmieni tego fakt ,że mój pierwszy telefon
komórkowy , kupiony z konieczności , miał wielkość radiostacji używanej przez żołnierzy Wuja
Sama w Wietnamie. Cóż począć jestem z pokolenia , które nie urodziło się z telefonem i nie miało tabletu w kołysce. Nie mam też wielkich wymagań w stosunku do telefonu ,dla mnie ma przede
wszystkim dzwonić i wysyłać sms-y. Z internetu w telefonie korzystam tylko w sytuacjach podbramkowych lub jak dzisiaj z nudów czekając w poczekalni u lekarza wertuję strony na onecie.
Ku mojemu zdumieniu , po włączeniu internetu zobaczyłem komunikat pochodzący niby
z androida ,że mam 5 wirusów i kliknij tutaj w celu skanowania itp. Przyznaję szczerze nigdy
nie miałem antywirusa w telefonie bo rzeczywiście z netu korzystam raz góra dwa razy na miesiąc bez żadnych maili , facebooków itp. Jedyna internetowa „ fanaberia „ w moim telefonie to whatsup . Takie korzystanie z netu bez antywirusa i wynikające z tego problemy mój zaprzyjaźniony informatyk określił kiedyś jako zdziwienie chorobą weneryczną bez używania prezerwatyw. Dzisiaj to zmieniłem i mam już antywirusa. W mojej naiwności pewnie poszedłbym za krokami sugerowanymi przez rzekomy system ale oszuści ,którzy próbują w ten sposób wyłudzeń mocno przedobrzyli chcąc uwiarygodnić ten komunikat bo w następnym kroku ukazała się informacja , że wirusy pochodzą ze stron pornograficznych ,które ponoć odwiedzałem. No tak mam sklerozę ale nie aż taką , żeby można mi było zasugerować odwiedzanie takich stronek a ponieważ smartfona mam niedawno byłem pewien , że nie byłem tam nawet przypadkiem. Więc to oszustwo ale tak wredne ,że nie da się zlikwidować tego komunikatu w przeglądarce nawet resetem fona.
Dwie godziny szukania w necie co zrobić z tym fantem dały tylko minimalne sugestie bez recepty. Dowiedziałem się tylko ,że idąc za krokami sugerowanymi przez oszusta udostępnił bym swój nr telefonu dla płatnych sms-ów typy premium. Pewnie to rozśmieszy młodsze pokolenia ale po przeczytaniu dziesiątek wpisów na forach dalej nie wiedziałem co zrobić.
A rozwiązanie jest banalnie proste :
UWAGA NIE POMAGA ANTYWIRUS I SKANOWANIE !
Trzeba wykonać:
-ustawienia
-menadżer aplikacji
-klikamy w przeglądarkę , która ma na stałe wpisaną stronę z tym komunikatem ( w moim
przypadku google chrome )
-odinstalowujemy przeglądarkę usuwając jednocześnie historie dodatki itp. i instalujemy na nowo
EUREKA
Piszę to bo dla wielu osób pewnie to banalne ale może jednak komuś się przyda.
Wnioski z tego posta? Dwojakie:
1.Ciągle czytamy o oszustwach w necie lub przez telefon a kiedy dotyka to nas osobiście
jest to zawsze zaskakujące więc wykazujmy więcej czujności.
2 I oczywiście wniosek polityczny. Jakim cudem tego typu oszukańcze strony , nr telefonów typu Premium ,regulaminy pisane drobnym druczkiem , oszukańcze zawieranie umów na odległość np. . przez telefon i tego typu zjawiska działają legalnie ????
Wiem wiem liberałowie powiedzą czytaj zanim podpiszesz i w zasadzie to racja
A jednak to chamskie oszustwa i powinny być bezwzględnie wykorzenione z rzeczywistości
Mam pomysł dla ujadających na siebie nawzajem polityków wszystkich opcji.
Może by tak się dogadać choć w takich sprawach?
Nie jednak chyba jestem naiwny.

Andrzej Misztal

25.02.2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz