Trudny temat
Post zainspirowany postem mojego kolegi
z dawnych lat nt. filmu Spotlight. Temat trudny , szczególnie w
naszym kraju gdzie kościół katolicki wypracował sobie pozycję
Okopów Świętej Trójcy ,czyli miejsca , o którym pisanie jest co
najmniej ryzykowne a pisanie krytyczne zwykle interpretowane jest
jako obraźliwe. Z pewnością ujawnione dotychczas w Polsce
przypadki opisane w Spotlight stanowią wierzchołek góry lodowej.
Ujawnianie takich rzeczy nie leży właściwie w niczyim interesie.
Wypada tylko przypomnieć tytuł mojego bloga Milczenie Demoralizuje.
Jeśli słyszymy dziś nawoływania do Wałęsy aby przyznał się do
współpracy w latach 70 z SB to czyż nie równie moralne jest
nawoływanie Kościoła o ujawnienie wszystkich przypadków pedofilii
?
Nie może być bowiem tak ,że jedne
tematy w imię czystości życia publicznego muszą ujrzeć
światło dzienne a inne są zamiecione
pod dywan.
Kościół w Polsce ma za sobą
wystarczająco dużo chwalebnych kart i pięknych momentów w
historii naszego kraju i nie musi się obawiać żadnego
oczyszczenia. To moje zdanie nie wynika z jakiegoś szczególnego
przywiązania do instytucji kościoła ale raczej z próby
obiektywnej oceny.
Obiektywna ocena w całym spektrum
związanym z kościołem jest bardzo trudna.
Z jednej bowiem strony nie wolno
zapomnieć o roli kościoła w czasach zaborów ,okupacji
hitlerowskiej i w czasach stalinizmu.
Trudno odmówić racji poglądowi , że wychowanie w świecie kultury
chrześcijańskiej jest w zdrowym rdzeniu moralne. Ale kościół w
Polsce czy tego chce czy nie chce musi się zmierzyć ze swoją
nietolerancją ,wypaczeniami , prostactwem niektórych kapłanów ,
zakłamaniem , z romansem z bieżącą polityką oraz również z
przestępczością kapłanów i rolą w kościele Tadeusza Rydzyka.
Reformacja i ruchy protestanckie w
kościele mają swój rodowód nie tylko w interpretacji
Biblii , podejściu do liturgii i w
innych aspektach typowo teologiczno- religijnych. Wszystkie lub
większość zjawisk związanych ze
schizmą miała początek w prostej obserwacji wiernych , że
o świętości nauczają nas kapłani ,
którzy uzurpują sobie postawę i charakter świętych a w
rzeczywistości mają z tym niewiele
wspólnego. Ta prosta obserwacja prowadzi tez do pytań głębszych
dotyczących wiary , liturgii i teologii wreszcie.
Temat ten podjąłem ponieważ ,żyje
w kraju katolickim i jego rozwój i przyszłość bardzo mnie
interesują. Na szczęście zauważam też w kościele ludzi
światłych i pozytywnych. Na szczęście sekta Rydzyka nie przykryje
światłych księży bo takie są prawa postępu. Fakt kościół
ma ogromne opóźnienie w swoich
wewnętrznych rozliczeniach ale w Polsce wymusi to na nim
sytuacja zewnętrzna i
nieprzystawalność do współczesności. Już dziś z wielu
przelotnie dobiegających do wiernych informacji można wnioskować
, że wielu kapłanów widzi i rozumie
rozdźwięk między obowiązującym
naukami a realiami. Nie chce się o tym rozpisywać ale wystarczy
kilka przykładów : podejście kościoła do rozwodów i
rozwiedzionych , temat tabu dotyczących choćby najprostszych
środków antykoncepcyjnych , archaiczna forma spowiedzi i wiele
innych , oj dużo tego dużo.
Kościołowi niewątpliwie potrzebny
jest nowy sobór , sobór światły , jeśli kościół chce mieć
znaczenie i nowych wiernych misja
ewangelizacyjna już nie wystarcza. Przykładem jest laicka Francja
oraz paradoksalnie Polska , gdzie publicznie deklarowana katolickość
ma niewiele stycznych z rzeczywistością życia wiernych.
Kościołowi trzeba życzyć oświecenia
bo to dobre życzenia nie tylko dla rzymskich katolików ale i dla
chrześcijan innych kościołów oraz dla ludzi innych wyznań czy
nawet ateistów i agnostyków.
Polska była na najwyższym etapie
swojego rozwoju właśnie wtedy kiedy była krajem tolerancji. I na
koniec cytat z księdza profesora Józefa Tischnera z dedykacją dla
wszystkich obywateli Polski :
„ Ani katolik , ani Polak ,ani nikt inny nie mogą mieć w państwie większych praw , niż ma człowiek „
Andrzej Misztal
ps. dzięki za inspiracje dla znajomego
z : technikum +polibudy +wspólnego zakładu pracy a na wódeczkę jeszcze kiedyś pójdziemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz