Obserwatorzy

czwartek, 7 kwietnia 2016

milczenie demoralizuje nr 28 czyli słuchajmy starych ludzi

Słuchajmy starych ludzi


Dawno dawno temu jeszcze przed moją maturą nasza polonistka w chwili twórczego nawiedzenia wymyśliła temat wypracowania : opisz swoją dzielnicę , jej pochodzenie i ciekawostki. Przy okazji serdeczne pozdrowienia dla Pani Profesor dzięki której jako tako posługuję się naszym językiem ojczystym. Temat był ciekawy i w dobie nieinternetowej wymagał albo wizyty w bibliotece albo starannej rozmowy z osobami starszymi. Czytanie tych wypracowań było ciekawą lekcją historii i nie tylko. Z upływem czasu kiedy spotykam się ze starszymi osobami z mojej rodziny ( a niestety
jest tych osób coraz mniej ) bardzo żałuję , że nie wyciągałem Ich bardziej na spytki i że tak stosunkowo niewiele wiem z historii swojej rodziny. Jest to przeszłość , której nie odzyska się już nigdy. Myślę , ze taki rodzinny przekaz historii jest szczególnie ubogi za ostanie 50-100 lat. Nie siedzimy już całymi rodzinami w zimie w chatach przy paleniskach i nikt nie snuje opowieści.
Postęp spowodował , że czytamy , oglądamy TV i mamy 1000 innych zajęć. Nie jestem w stanie ocenić czy domowa twórczość pamiętnikarska i historycy zawodowi są w stanie przywrócić choć
niewielki ułamek zaginionych losów polskich. Ze strzępów przekazów jakie ocalały w mojej rodzinie wiem co mogliśmy bezpowrotnie stracić. Myślę , ze podobnie jest w wielu polskich rodzinach . Może np. uruchomienie strony internetowej z takimi opowieściami byłoby dobrym pomysłem żeby ocalić od zapomnienia przeżycia tysięcy ludzi tym bardziej , że losy Polaków
są szczególne nawet w Europie środkowej. Chyba coraz mniej wiemy , nawet o zdawałoby się prostych do odtworzenia, losach Ślązaków , Mazurów , Kaszubów , Górali itp. Prostych bo ziemie te i ludzie są w granicach obecnej Rzeczpospolitej. A co z pamięcią losów rodzin Kresowiaków ,
którzy żywcem zostali odcięci od swojej tkanki kulturowej. Na to wszystko nakłada się pamięć
rodzin wywiezionych na Sybir , losy rodzin wywiezionych na roboty do Niemiec , losy rodzin ,
które pozostały w dawnych granicach Rzeczpospolitej lub w innych miejscach Rosji nie z własnej woli. Losy emigrantów i ich rodzin . Nie wolno chyba też zapomnieć o losach Żydów polskich
pozostających w symbiozie z Polską przez stulecia.
Polskie rodziny mają co wspominać i nie dotyczy to tylko wojen choć ostatnia wojna światowa szczególnie odcisnęła piętno na naszych rodzinach. Losy wojenne są szczególnie pokręcone.
Tygiel do którego wrzucono ludzi spowodował , że np. w naszym mieście od czasów wojny
żyją nieliczni potomkowie Bielszczan przedwojennych powiązanych zarówno z polska i niemiecką
przeszłością naszego miasta. W mieście , które przed wojną miało 5 tysięcy Żydów dziś żyje ich garstka. Po wojnie do Bielska przybyło wielu Kresowian , którzy tu znaleźli swój dom. Trudno nie wspomnieć o powojennej roli miasta , które działało jak odkurzacz na sąsiednie gminy i wsie.
W latach 70 społeczność miasta wzbogaciła się o ludzi masowo przybywających do pracy w czasie gierkowskiego bumu gospodarczego. Stanowimy jako obywatele tego miasta taki mix kultur , obyczajów , pochodzenia ,ze zdajemy sobie z tego sprawę tylko podczas rzadkich okazji rozmów na te tematy. Nasze historie rodzinne zupełnie przepadają w mrokach historii . Już o swoich pradziadach wiemy tak niewiele . Na szczęście mamy ostatnio modę na drzewa genealogiczne i oby ta moda trwała i z nalazła wytrwałych badaczy. Myślę , że kopalnia wiedzy dla przyszłych pokoleń stanie się m. innymi facebook jeśli jakiś postęp techniczny nie zmiecie go z kart historii.
Kiedy myślę o losach swoich przodków to pewnie jak miliony Polaków w swojej historii znajduje tam karty piękne i mniej piękne. Ale wiem choć w zarysach jaka jest ta historia i żaden z polityków nie jest mi w stanie wtłoczyć do głowy drugiego sortu czy dzieci resortowych itp. haniebnych bzdur. Słuchajmy swoich dziadów ale nie słuchajmy bajdurzeń tych , którzy chcą dzielić ludzi na lepszych i gorszych . W nieodległej przeszłości Europy już dzielono ludzi na lepszych i gorszych. To Europa już przerabiała i to spowodowało miliony ofiar i cierpienia m.innymi polskich obywateli i rodzin oraz wstyd na wiele pokoleń Narodu Niemieckiego.
Mnie ta próba dzielenia na nas i onych w imię bieżącej polityki obraża i hańbi autorów tych prób.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz