Obserwatorzy

sobota, 9 kwietnia 2016

milczenie demoralizuje nr 29 czyli bezmóżdże

Bezmóżdże



Składam ślubowanie. Od dnia dzisiejszego przestaje się naśmiewać z napisów na plastikowych
workach o treści ; „this bag is not a toy” lub z równie wartościowego napisu na paczce papierosów:  ”palenie albo życie. Ministerstwo Zdrowia”. Zawsze wydawało mi się , że w życiu są , żeby zacytować klasyka „oczywiste oczywistości”,  na roztrząsanie których szkoda po prostu czasu a u średnio inteligentnego człowieka mogą wywołać tylko uśmiech politowania. Ze skruchą wyznaje myliłem się. Obserwując codzienne „newsy” widać dość wyraźnie ,że idiotów mających zdrowy rozsądek za nic , nie brakuje wśród nas. Każdy z nas ma prawo do pomyłki , błędu . Rzeczywiście jest kilka truizmów wartych zacytowania np. : „nie ma ludzi nieomylnych” , „ nie mylą się Ci co nic nie robią „ czy klasyczne „błądzić jest rzeczą ludzką” . Wydaje się jednak , że autorzy tych zdań mieli na myśli wydarzenia zwykłe , związane z codziennością i bez tragicznych konsekwencji. W momencie kiedy konsekwencją naszych czynów są wydarzenia skodyfikowane w Kodeksie Karnym lub konsekwencje te wykraczają poza standardowe , trudno już mówić o zaniedbaniach , błędach i pomyłkach. Nie jestem prawnikiem ale Kodeks takie zdarzenia nazywa
„nieumyślnymi” . Taka nomenklatura zupełnie mi nie odpowiada jako klasyfikacja postępowania kretynów i i idiotów powodujących zdarzenia tragiczne dla innych ludzi. Oto ponownie mamy przypadek ciężkiego pogryzienia przez psy 9 letniego dziecka , które ledwie uszło z życiem.
Oglądając i czytając relacje z tego zdarzenia dowiadujemy się , że przyczyną tego zdarzenia była
furtka posesji otwierająca się pod naciskiem palca a co dopiero pod naciskiem 60 kilogramowego psa. Mamy do czynienia z takim objawem skretynienia  i braku wyobraźni właściciela , że aż brakuje słów. Kiedy wertuje się internet okazuje się ,że takich wydarzeń jest kilkaset, KILKASET ! rocznie , dodam wydarzeń ujawnionych. Jaka jest wobec tego ciemna liczba takich zdarzeń albo nie zgłoszonych albo zduszonych w zarodku? Wydarzenia z groźnymi psami to niestety nie jedyny objaw bezmóżdża naszych współobywateli , którzy skądinąd bywają tez inteligentni i wykształceni. W tym zjawisku braku rozsądku , głupocie , zerowej zdolności przewidywania konsekwencji swoich czynów bierze udział całe spektrum społeczeństwa choć z pewnością brylują w tym beztroscy ludzie pozbawieni zdolności używania swojego IQ powyżej wartości 80.
Innym doskonałym przykładem są zachowania kierowców na drodze . Aż nie chce mi się opisywać sytuacji jakich już byłem świadkiem i aż się boje myśleć co jeszcze zobaczę na naszych drogach.
O alkoholu za kierownicą , narkotykach i o zdarzeniach i innego rodzaju szkoda pisać , każdy z nas mógłby przytoczyć z praktyki życia codziennego setki przykładów.
Nie oczekuję , że ludzie będą jak Spasski czy Kasparow przewidywali konsekwencje swoich ruchów na kilkadziesiąt posunięć do przodu. Jednak brak chęci chwilowej nawet refleksji nad swoimi działaniami , które w oczywisty sposób mogą spowodować zagrożenie dla innych uważam za karygodne.
W tym konkretnym przypadku bardzo mi żal ofiary agresywnych psów i w pełni wyobrażam sobie przerażenie dziecka i dramatyzm całej sytuacji. Wyczytałem też , że weterynarz wojewódzki czy ktoś na podobnym urzędzie rozważa uśpienie trzech agresywnych psów , które dokonały ataku. Nie będę złośliwy i nie będę postulował , że uśpić należałoby raczej ich właściciela. Psy nie maja moralności i poczucia winy. Właściciel oczywiście powinien zostać ukarany z całą surowością właśnie za bezmódże , które spowodowało agresję.
Mam jednak nadzieje , że osoba ta nie należy do kretynów z IQ poniżej 70 i wyrzuty sumienia będą wystarczającą karą na lata.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz