Bezmóżdże
Składam ślubowanie. Od dnia
dzisiejszego przestaje się naśmiewać z napisów na plastikowych
workach o treści ; „this bag is not
a toy” lub z równie wartościowego napisu na paczce papierosów: ”palenie albo życie. Ministerstwo Zdrowia”. Zawsze wydawało mi
się , że w życiu są , żeby zacytować klasyka
„oczywiste oczywistości”, na roztrząsanie których szkoda po
prostu czasu a u średnio inteligentnego człowieka mogą wywołać
tylko uśmiech politowania. Ze skruchą wyznaje myliłem się. Obserwując
codzienne „newsy” widać dość wyraźnie ,że idiotów mających zdrowy rozsądek za nic , nie brakuje
wśród nas. Każdy z nas ma prawo do pomyłki , błędu .
Rzeczywiście jest kilka truizmów wartych zacytowania np. : „nie
ma ludzi nieomylnych” , „ nie mylą się Ci co nic nie robią „
czy klasyczne „błądzić jest rzeczą ludzką” . Wydaje się
jednak , że autorzy tych zdań mieli na myśli
wydarzenia zwykłe , związane z codziennością i bez tragicznych
konsekwencji. W momencie kiedy konsekwencją naszych czynów są
wydarzenia skodyfikowane w Kodeksie Karnym lub konsekwencje te
wykraczają poza standardowe , trudno już mówić o zaniedbaniach ,
błędach i pomyłkach. Nie jestem prawnikiem ale Kodeks takie
zdarzenia nazywa
„nieumyślnymi” . Taka nomenklatura
zupełnie mi nie odpowiada jako klasyfikacja postępowania kretynów
i i idiotów powodujących zdarzenia tragiczne dla innych ludzi. Oto
ponownie mamy przypadek ciężkiego pogryzienia przez psy 9 letniego
dziecka , które ledwie uszło z życiem.
Oglądając i czytając relacje z tego
zdarzenia dowiadujemy się , że przyczyną tego zdarzenia była
furtka posesji otwierająca się pod
naciskiem palca a co dopiero pod naciskiem 60 kilogramowego psa. Mamy
do czynienia z takim objawem skretynienia i braku
wyobraźni właściciela , że aż brakuje słów. Kiedy wertuje się internet
okazuje się ,że takich wydarzeń jest kilkaset, KILKASET !
rocznie , dodam wydarzeń ujawnionych. Jaka jest wobec tego ciemna
liczba takich zdarzeń albo nie zgłoszonych albo zduszonych w
zarodku? Wydarzenia z groźnymi psami to niestety nie jedyny objaw
bezmóżdża naszych współobywateli , którzy skądinąd bywają
tez inteligentni i wykształceni. W tym zjawisku braku rozsądku ,
głupocie , zerowej zdolności przewidywania konsekwencji swoich
czynów bierze udział całe spektrum społeczeństwa choć z
pewnością brylują w tym beztroscy ludzie pozbawieni zdolności
używania swojego IQ powyżej wartości 80.
Innym doskonałym przykładem są
zachowania kierowców na drodze . Aż nie chce mi się opisywać sytuacji jakich już byłem świadkiem
i aż się boje myśleć co jeszcze zobaczę na naszych drogach.
O alkoholu za kierownicą , narkotykach
i o zdarzeniach i innego rodzaju szkoda pisać , każdy z nas mógłby
przytoczyć z praktyki życia codziennego setki przykładów.
Nie oczekuję , że ludzie będą jak
Spasski czy Kasparow przewidywali konsekwencje swoich ruchów na
kilkadziesiąt posunięć do przodu. Jednak brak chęci chwilowej
nawet refleksji nad swoimi działaniami , które w oczywisty sposób
mogą spowodować zagrożenie dla innych uważam za karygodne.
W tym konkretnym przypadku bardzo mi
żal ofiary agresywnych psów i w pełni wyobrażam sobie przerażenie
dziecka i dramatyzm całej sytuacji. Wyczytałem też , że
weterynarz wojewódzki czy ktoś na podobnym urzędzie rozważa
uśpienie trzech agresywnych psów , które dokonały ataku. Nie będę
złośliwy i nie będę postulował , że uśpić należałoby raczej
ich właściciela. Psy nie maja moralności i poczucia winy.
Właściciel oczywiście powinien zostać ukarany z całą surowością właśnie
za bezmódże , które spowodowało agresję.
Mam jednak nadzieje , że osoba ta nie
należy do kretynów z IQ poniżej 70 i wyrzuty sumienia będą
wystarczającą karą na lata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz