Misja i kasa a zabawa naszym kosztem
Przez długi czas nie zabierałem głosu
na temat obecnej telewizji publicznej. Minęło już trochę czasu
odkąd władztwo nad TVP należy do PiS-u pod wodzą Kurskiego. Koń
jaki jest , każdy widzi
a galopująca w dół oglądalność
jest tylko drobnym świadectwem złego poziomu i stronniczości
TVP. Rzeczywiście w tym przypadku PiS
wdrożył w życie w 100 % swoją myśl przedwyborczą ,
że media państwowe należą i
prezentują linię rządu. To nic, że jest to telewizja publiczna
czyli taka, która powinna prezentować idee wspólne dla całego
społeczeństwa jak to robi np. BBC . My doczekaliśmy realizacji
obietnicy PiS-u i telewizja publiczna oznacza obecnie telewizję
PiS-u.
Ten fakt uświadomił mi też niestety
,jak wielu ludzi , których pamiętam z przeszłości jako osoby
godne, dziś pracuje dla PiS-u.
Najlepszym przykładem jest program pt „W tyle wizji” i
występujący w nim m.innymi Marcin Wolski. Niestety jest paralela
między tym jak swój talent rozmienił na drobne Jan Pietrzak i tym
co obecnie robi Marcin Wolski. Ci panowie dokonali świadomego wyboru
zgodnego ze swoimi poglądami. Z jakiego jednak powodu telewizja z
nazwy publiczna i teoretycznie obiektywna uszczęśliwia nas ciągłą
obecnością redaktora Gmyza , Ziemkiewicza czy wreszcie
Pospieszalskiego? Czy to jest ta obiektywna prawda i misja telewizji?
Jedyny przyzwoity poziom z kanałów
telewizji państwowej trzyma tylko TVP Kultura, reszta zamieniła się
w machinę propagandową. Jak wiadomo propaganda kosztuje więc
niedługo zostanie wprowadzona opłata abonamentowa wraz z opłatą
energii elektrycznej. I właściwie wszystko w porządku poza jednym
drobnym faktem : w pokoleniu 20 i 30 latków jest coraz więcej ludzi
, którzy w sposób świadomy wybrali życie bez telewizji i radia a
jedynym medium jakiego używają jest internet . Ale rząd i od nich
będzie pobierał daninę na swoją telewizję. Ciekawe jak
zareagowałby Trybunał Konstytucyjny na skargę obywateli zmuszonych
do opłaty za coś czego nie używają. Oczywiście Trybunał
zakwestionowałby takie prawo. Noo tak ale wszyscy wiemy gdzie PiS ma
orzeczenia Trybunału. Echhhh ta misja. Kosztuje. Więc będziemy
płacili wszyscy.
Co ja mówię już płacimy. Wystarczy
spojrzeć na kursy euro lub dolara w stosunku do złotówki przed
objęciem władzy przez PiS i np. obecnie. Każdy średnio
rozgarnięty , który miał jakieś nawet drobne oszczędności w
złotówkach widzi ile już stracił i strach pomyśleć ile straci
jeszcze.
Główny macher od gospodarki w randze
wicepremiera Mateusz Morawiecki, kreowany przez swojego ojca na
geniusza ekonomii, pisze wielki plan gospodarczy , który mógłby
spłodzić każdy maturzysta bo cóż prostszego jak wypisać cele
które chciałoby się osiągnąć. Trudniej chyba napisać jak to
zrobić i oczywiście takiej „mapy drogowej” nie przedstawiono.
Każdy kto chociaż raz musiał napisać najprostszy biznes plan wie
,że nie wystarczy napisać co trzeba zrobić ale dodać jeszcze jak
to zrobić, tyle że nasz genialny wicepremier tego nie wie. Wszyscy
rolnicy cieszą się ogromnie z ochrony ziemi, najbardziej chyba z
tego ,że jak będą musieli coś sprzedać to nie będzie komu.
Oczywiście ,że spowoduje to spadek cen ziemi i zahamuje wolność
ekonomiczną obywateli nasi genialni ustawodawcy nie przewidzieli. No
cóż skoro ministrem rolnictwa jest geniusz , który potrafi doić
krowy i rewelacyjnie zna się na zarządzaniu stadninami koni trudno
oczekiwać ,że na obrocie ziemią będzie się znał lepiej. Patrząc
na te i wiele innych posunięć ekonomicznych i politycznych jestem
prawie pewien ,że już niedługo ponownie zostaną obniżone ratingi
Polski i nasza waluta ponownie się obniży. Dzisiaj PiS odtrąbił
kolejny sukces. Utworzono nowy twór : Polską Grupę Górniczą
przedłużając agonie nierentownego sektora kosztem naszych
podatków. Twór ten to szczyt polityki zakłamania i manipulacji. Na
siłę , zmieniając prezesów i zarządy , nie licząc się z
pracownikami i ekonomią do grupy tej wtłoczono spółki
energetyczne , które mają pełnić role dawcy krwi dla górnictwa
występującego tu w charakterze wampira. Skutki takich działań
łatwe są do przewidzenia nawet przez laika. Już niedługo zacznie
plajtować nie tylko górnictwo ale i energetyka , która wymaga
miliardowych inwestycji. Oto kolejna obietnica wyborcza zrealizowana
kosztem społeczeństwa i prowadząca do katastrofy ekonomicznej w
przyszłości. Ale dzięki temu rząd zapewnił sobie wiosnę wolną
od górniczych protestów. Z czego za 2-3 lata będzie naśmiewał
się pan Wolski? Mam wrażenie ,że nie będzie miał pracy tak jak
górnicy i pracownicy sektora energetyki. Smutne to pocieszenie.
Zakończę cytatem choć pewnie pan Wolski nie przyjmie go do siebie
bo to cytat z "ruskiego". Nikołaj Gogol :”z czego się śmiejecie?z
samych siebie się śmiejecie”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz